W rzucie dyskiem kapitalny konkurs zaliczyła Anna Kicińska. Aż trzy razy poprawiała rekord życiowy, a kluczowa była próba numer pięć, w której posłała dysk na odległość 46,60 m, co przełożyło się na brązowy medal.

Biało-Czerwoni zakończyli lekkoatletyczne ME U18 w Jerozolimie z dorobkiem sześciu medali (dwa złote, jeden srebrny i trzy brązowe). W klasyfikacji medalowej najlepsza była Wielka Brytania.
W półfinałach na dystansie płaskich 100 m wystąpiło troje Polaków. Wśród kobiet pobiegła Oliwia Zimoląg, która nie wywalczyła awansu do finału i z wynikiem 11,95 s ukończyła zawody na 16. miejscu. W rywalizacji panów z najlepszym czasem do rozgrywki o medale dostał się Marek Zakrzewski. Jego wynik 10,33 s to nowy rekord Polski do lat 18, a także nowy rekord ME do lat 18.
Nadzieje na przyszłość wiążemy w szczególności z Michałem Gawendą, który zdobył złoty medal w skoku o tyczce. Znakomicie zaprezentowali się też nasi sprinterzy, którzy wywalczyli aż trzy krążki – w tym złoto Marka Zakrzewskiego. Do tego srebro w skoku wzwyż dorzucił Jakub Walecki, brąz w rzucie dyskiem – Anna Kicińska, a w kilku innych konkurencjach nasi juniorzy byli naprawdę blisko podium. I jeżeli coś nas cieszy w szczególności po rozgrywanych w Jerozolimie zawodach, to właśnie liczba konkurencji, w których młodzi Polacy pokazali się z dobrej strony.