APELE W SPRAWIE DOTYCZĄCEJ BUDOWY MURU NA GRANICY.

Jest to jeden z wielu apeli skierowanych do Rządu i osób decyzyjnych w Polsce , jeżeli chodzi o budowę muru na granicy Polsko- Białoruskiej. Podobne apele płyną od innych organizacji pozarządowych związanych z Prawami Człowieka i ochroną środowiska naturalnego.

Wobec kryzysu humanitarnego na polsko-białoruskiej granicy i związanego z tym planu budowy
muru granicznego – stajemy w obronie praw człowieka i przyrody. Konieczność ochrony granicy
państwowej jest oczywista, ale przyjęte do tego środki uznajemy za nieadekwatne do potrzeb.
Mówimy tak – dla przestrzegania praw człowieka, pomocy ludziom, ochrony granic i ładu
publicznego; nie – dla muru, cierpienia ludzi oraz łamania zasad i porządku prawnego.
Wobec kryzysu humanitarnego na polsko-białoruskiej granicy i związanego z tym planu
budowy muru granicznego – stajemy w obronie praw człowieka i przyrody. Konieczność
ochrony granicy państwowej jest oczywista, ale przyjęte do tego środki uznajemy za
nieadekwatne do potrzeb. Mówimy tak – dla przestrzegania praw człowieka, pomocy
ludziom, ochrony granic i ładu publicznego; nie – dla muru, cierpienia ludzi oraz łamania
zasad i porządku prawnego.
Apelujemy o objęcie migrantów opieką humanitarną oraz umożliwienie organizacjom pomocowym i
służbom medycznym działań w tym krytycznym momencie. Ochrona ludzkiego zdrowia i życia w
chwili ich zagrożenia, powinna być priorytetowym działaniem.
Jednocześnie, konieczność ochrony zdrowia i życia ludzi nierozerwalnie związana jest z ochroną
przyrody. Ocieplający się klimat, wymieranie gatunków i ubożejąca bioróżnorodność powodujące
pandemie takie jak COVID-19, są i będą mniej lub bardziej bezpośrednim powodem nasilających się
migracji. Żaden mur nie jest w stanie zatrzymać ludzi, gdy do migracji pchają wojny, bieda, głód, czy
skutki katastrofy klimatycznej. Sprzeciw dla budowy muru oparty jest na rozumieniu ścisłego
związku kryzysu humanitarnego z kryzysem środowiskowym.
Budowa muru izolującego Polskę i Europę zachodnią od Europy wschodniej jest niedopuszczalna i
szkodliwa przyrodniczo. Oznacza przerwanie łączności ekologicznej pomiędzy wschodem a
zachodem Europy, który doprowadzi do izolacji większości naziemnych populacji zwierząt takich jak
np. wilki. Zwierzęta nie znają pojęcia granicy administracyjnej i muszą migrować żeby przetrwać – w
poszukiwaniu pożywienia, partnera do rozrodu czy nowego terytorium. Zwierzęta migrują także z
powodów zmian klimatu. Naszym obowiązkiem wynikającym z prawa krajowego i międzynarodowego
jest zachowanie łączności siedlisk zwierząt i umożliwienie im swobodnej migracji.
Te zagrożenia szczególnie ogniskują się w Puszczy Białowieskiej – obiekcie Światowego Dziedzictwo
UNESCO. Eksperci z Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży wskazują, że budowa muru
przecinającego Puszczę Białowieską może doprowadzić do wymarcia tamtejszej populacji rysia.


Mur powstanie na bazie niekonstytucyjnych przepisów, które łamią międzynarodowe zobowiązania
oraz prawa obywateli. Przyjęta przez Sejm 14.10.2021 ustawa o budowie zabezpieczenia granicy
państwowej zwalnia tę inwestycję ze stosowania przepisów prawa budowlanego, prawa wodnego,
prawa ochrony środowiska, o udostępnianiu informacji o środowisku, prawa geodezyjnego i
kartograficznego, o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, ochronie gruntów rolnych i
leśnych oraz środowiskowych. Wyłączenie stosowania ww. przepisów oznacza ich niekonstytucyjność
m.in. w zakresie prawa do bezpiecznych warunków pracy, do ochrony życia i zdrowia czy informacji
o stanie środowiska i jego ochronie. W praktyce wyłączono wszystkie bezpieczniki (ocenę wpływu
tego przedsięwzięcia na środowisko, nadzór społeczny, kontrolę sądową), co jest niebezpiecznym

precedensem. Jak dotychczas bowiem nawet specustawy dotyczącej przedsięwzięć publicznych
musiały podlegać przepisom budowlanym i środowiskowym.
Budowa muru to populistyczne rozwiązanie, szkodliwe dla przyrody i o wątpliwej skuteczności. Gdy
w grę wchodzi zdrowie i życie ludzi oraz dobrostan przyrody oczekujemy merytorycznych, a nie
politycznych decyzji.
Ochrona człowieka i ochrona przyrody nie są od siebie w żaden sposób oddzielone. W perspektywie
wyzwań, które stoją dziś przed nami, jednoznacznie zwraca nas to ku ochronie środowiska, w którym
żyjemy. Puszcza Białowieska będąca symbolem, może ulec znaczącej degradacji, o ile dojdzie do
powstania muru.
Zgodnie z reprezentacją
Radosław Ślusarczyk
Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot

Adresaci Senat RP i Sejm RP

Żądamy powstrzymania budowy muru na granicy Polski z Białorusią.

Budowa muru nie rozwiąże kryzysu migracyjnego w Europie. Prawie 2 miliardy złotych na jego postawienie rząd mógłby wykorzystać np. w celu dofinansowania podupadającej służby zdrowia.

Polska musi przestrzegać prawa międzynarodowego i praw człowieka. Chcemy żyć w kraju, który buduje mosty porozumienia, a nie odgradza się od świata wysokim murem.

Dlaczego to jest ważne
“Na tej granicy odbywają się jakieś igrzyska śmierci, to jest jeden wielki obóz koncentracyjny” – mówi wolontariusz Grupy Granica. Od dwóch miesięcy na naszej wschodniej granicy rozgrywa się dramat uchodźców, którzy utknęli w potrzasku pomiędzy polskimi a białoruskimi służbami granicznymi. Zmarło już co najmniej 7 osób.

Polski rząd uznał, że rozwiązaniem problemu będzie budowa muru na granicy. Ustawa zezwalająca na budowę muru była rozpatrywana w trybie pilnym podczas nocnego posiedzenia Sejmu w środę 13 października. Już następnego dnia po południu w ekspresowym tempie została przyjęta większością głosów.

Szacuje się, że koszt budowy muru wyniesie prawie 2 miliardy złotych. W ustawie wskazano, że do inwestycji nie będą stosowane przepisy prawa budowlanego, prawa wodnego czy prawa ochrony środowiska, ani nawet prawa zamówień publicznych.Oznacza to całkowity brak kontroli zewnętrznej nad budową i sposobem zagospodarowania gigantycznej sumy pieniędzy ze środków publicznych.

Nie chcemy, by Polska odgradzała się wysokim murem za miliardy złotych. Niech rząd usłyszy głos swoich obywateli i obywatelek!

Dzieci na granicy. UNICEF Polska apeluje

Marek Krupiński, dyrektor generalny UNICEF Polska wystosował list do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie działań na granicy polsko-białoruskiej. „Zapewnienie wszystkim dzieciom odpowiedniej opieki i ochrony w tej szczególnie trudnej sytuacji jest naszym podstawowym obowiązkiem”, napisał Marek Krupiński. Każdy może podpisać się pod tym apelem.

Dyrektor generalny UNICEF Polska wyraził zdecydowany sprzeciw wobec działań polskich władz w stosunku do dzieci, które wraz z rodzinami przekroczyły granicę polsko-białoruską i znalazły się na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej. Dzieci są wywożone na granicę i tam pozostawiane bez jakiejkolwiek pomocy i wsparcia. Pozostawianie dzieci bez zabezpieczenia ich podstawowych potrzeb oraz pomocy medycznej jest sprowadzeniem bezpośredniego zagrożenia dla ich zdrowia i życia.

Każdy może podpisać się pod apelem do premiera Mateusza Morawieckiego za pośrednictwem strony: unicef.pl/apel-dzieci-na-granicy.

Doświadczenia UNICEF z krajów pogrążonych w chaosie, wojnie domowej, czy będących miejscem działań wojennych wyraźnie wskazują, że w takich warunkach najbardziej cierpią dzieci. Pozostają w nich rany, które już nigdy się nie zabliźnią.

Zdaniem UNICEF Polska, sytuacja dzieci na granicy polsko-białoruskiej jest nieludzka i nieakceptowalna. Panujące warunki atmosferyczne, brak żywności i zmęczenie powodują, że dzieci są krańcowo wyczerpane, chorują, a nawet zdarzają się przypadki zgonów. Nie otrzymują adekwatnej pomocy medycznej ani żywnościowej. Warunki, które są trudne do zniesienia dla organizmu dorosłego człowieka są zabójcze dla małego dziecka. Poczucie zagrożenia, strach, zimno, zmęczenie – wszystko to prowadzi do niewyobrażalnego cierpienia najmłodszych.

„Zapewnienie wszystkim dzieciom odpowiedniej opieki i ochrony jest naszym obowiązkiem. Działania podejmowane na granicy polsko-białoruskiej są zaprzeczeniem zapisów Konwencji o prawach dziecka, Konwencji dotyczącej statusu uchodźców oraz Konwencji Genewskiej, których przestrzeganie jest naszym prawnym i moralnym obowiązkiem.”, napisał Marek Krupiński w liście do premiera.

W swoich postulatach UNICEF Polska domaga się:

  • respektowania zapisów Konwencji o prawach dziecka oraz innych aktów międzynarodowych, w tym Konwencji Genewskiej;
  • przestrzegania postanowień Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w zakresie udzielenia uchodźcom niezbędnej pomocy humanitarnej i prawnej;
  • zgodnego z procedurami międzynarodowymi traktowania dzieci, które wraz z rodzicami znajdą się na terytorium Polski oraz zapewnienia im bezpiecznych warunków pobytu do czasu podjęcia stosownych decyzji administracyjnych;
  • wydania odpowiednim służbom zakazu stosowania „push-backów” jako procederu niehumanitarnego i stwarzającego bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia;
  • dopuszczenia UNICEF oraz innych organizacji pomocowych do strefy objętej stanem wyjątkowym w celu zapoznania się z sytuacją na miejscu i udzielenia stosownej pomocy humanitarnej.

„Dobro dzieci jest priorytetem i zawsze powinno być na pierwszym miejscu. Dlatego UNICEF Polska wyraża zdecydowany sprzeciw wobec działań polskich władz w stosunku do dzieci na granicy polsko-białoruskiej”, podkreślił Marek Krupiński.

Organizacja zachęca do podpisywania apelu. Apel jest zarówno wyrazem sprzeciwu wobec obecnych działań skierowanych do dzieci-migrantów, jak i żądaniem podjęcia natychmiastowych działań respektujących prawa najmłodszych.

ŚWIAT ZAPOMNIAŁ O NAS.URATOWAĆ AFGANISTAN.

W same południe przy ulicy Piękna w Warszawie gdzie ma siedzibę przedstawicielstwo ONZ , zebrało się kilka osób które zwrócili uwagę na problemy które są w Afganistanie i krajach granicznych w związku z działalnością ISIS i działań terrorystycznych wobec ludności cywilnej Afganistanu.

Apel do Polskiego rządu i społeczności światowej.

Kierujemy przesłanie dla całej ludzkości , w tym osób , instytucji , krajów i rządów . Zajęcie Afganistanu przez talibów , jest bardzo niebezpieczne dla mieszkanek i mieszkańców Afganistanu i świata zachodniego , działalność ISIS może wprowadzić ciemny okres XXI wieku , i upadek świata jaki znamy i się wychowujemy. Talibowie są wrogami sztuki muzyki , wolnego świata mediów. Zwracamy się więc do świata o pomoc i zaprzestanie współpracy z ludźmi związanymi z talibami. Społeczność Doliny Panjshir.

APEL PREZYDENTA RAFAŁA TRZASKOWSKIEGO I ŚRODOWISK POWSTAŃCÓW WARSZAWSKICH .

Materiały Prasowe Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy

Treść apelu do mieszkańców i gości Warszawy

1 sierpnia to data znana każdemu mieszkańcowi Warszawy i każdemu Polakowi. Tego dnia, podobnie jak w ubiegłych latach, o godzinie 17:00 w całej stolicy zawyją syreny. Zwracamy się do wszystkich warszawianek, warszawiaków i osób goszczących w naszym mieście, aby na ich dźwięk zatrzymali się i minutą ciszy uczcili 77. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.

Wspólnie oddajmy hołd poległym i żyjącym uczestnikom Powstania Warszawskiego. Uczcijmy pamięć wszystkich tych, którzy 77 lat temu znaleźli w sobie siłę i odwagę, aby walczyć o wolność Polski. Nie zapominajmy również o cywilnej ludności Warszawy, która z wielkim poświęceniem wspierała walczących Powstańców. Im wszystkim jesteśmy winni dozgonne wdzięczność i szacunek.

Cześć Bohaterom Powstania!

•Prezydent m.st. Warszawy Rafał Trzaskowski

•Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego;

•Tadeusz Jarosz Stowarzyszenie Szarych Szeregów;

•Teresa Stanek Światowy Związek Żołnierzy AK

•Jerzy Mindziukiewicz Związek Powstańców Warszawskich

•Halina Jędrzejewska Związek Powstańców Warszawskich.

radykalne ograniczenia dostępności wyrobów tytoniowych

Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej apeluje, aby przy okazji zbliżającego się Międzynarodowego Dnia Bez Papierosa rozpoczęta została publiczna dyskusja na temat doprowadzenia do radykalnego ograniczenia sprzedaży wyrobów tytoniowych w Polsce.

Trucizna, którą codziennie wtłaczają do płuc miliony polskich palaczy zabija rocznie ponad 70 tysięcy ludzi, to tak jakby z mapy kraju nagle wymazać Kalisz, Legnicę albo Siedlce, to więcej niż zabija smog. Co roku z powodu biernego palenia umiera na świecie milion ludzi. Niestety coraz częściej palą nieletni. Alarmujące dane przedstawił niedawno Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny. Z badań przez niego przeprowadzonych wynika, że ponad połowa sięgających po produkty tytoniowe w pierwszej kolejności wybiera papierosy. Powody są dwa: społeczne przyzwolenie i cena. Papierosy w Polsce są zbyt tanie, przez co łatwo dostępne dla młodzieży i osób mniej zamożnych, często też słabiej wykształconych, co sprzyja wejściu w nałóg.

Foto: Internet

Obecnie mamy około 8 milionów palaczy nad Wisłą a to najlepszy dowód na nieskuteczność wszystkich kampanii antytytoniowych oraz porażki prowadzonej polityki antynikotynowej i prozdrowotnej przez ostatnie trzy dekady. Traktowanie palenia papierosów jako słabości rozmiękczyło restrykcyjne podejście do nich w wielu sferach. Mając na uwadze te doświadczenia apelujemy o rozważenie zmiany w walce z problemem palenia. Profilaktyka w obecnym wydaniu to za mało, brakuje też wyraźnego rozróżnienia w stosunku do alternatyw dla papierosów w kontekście poziomu szkodliwości. Celem polityki antytytoniowej powinno być redukowanie szkodliwych efektów palenia papierosów, także przez informowanie nałogowych palaczy o produktach bezdymnych. Ważne, by jasno zaznaczyć różnice w podejściu regulacyjnym do takich produktów w oparciu o badania naukowe. Powyższym działaniom powinna towarzyszyć o wiele ostrzejsza niż dotąd prewencja, gdy mowa o nieletnich. Potrzebne są zdecydowane kroki, które stopniowo i w niedalekiej przyszłości pozwolą dojść do całkowitego wyrugowania papierosów z krajowego rynku. Radykalne działania jako pierwsza podejmuje Nowa Zelandia, która chce zakazać sprzedaży papierosów już od 2025 roku, tak by pokolenia urodzone w pierwszej dekadzie XXI wieku nie miały dostępu do tej trucizny.

Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie im. prof. Jana Nielubowicza
Foto:Internet

Mając na uwadze powyższe, prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej apeluje o stworzenie mapy drogowej dla Polski bez papierosów. Dokument pokazywałby ścieżkę, którą stopniowo mogłyby podążać instytucje publiczne by ów cel osiągnąć. Stwórzmy Polskę wolną od papierosów aby dzisiejsze dzieci wchodząc w dorosłość nie znały smaku trucizny i papierosowego dymu. Zwracamy się też do przedstawicieli Kościołów i Gmin Wyznaniowych, aby publicznie poparli kierunek wspomnianych zmian oraz wspomogli go swym autorytetem. Wprowadzenie w perspektywie zakazu sprzedaży papierosów oraz otoczenie odpowiednią opieką nałogowców pozwoli na skuteczne przeciwstawienie się epidemii palenia papierosów i chorób od tytoniowych, którą dotąd przegrywamy.

Źródło informacji: Naczelna Rada Lekarska

%d blogerów lubi to: