Euro a seksizm- czyli czy tekst sprzed pięciu lat jest nadal aktualny?

Wiem, że mamy rok 2021 i Euro 2020, a nie Euro 2016, ale głupawe żarciki o kobietach i piłce nożnej niestety w takich wypadkach są powtarzane często. Za często. Dzisiejszego meczu nie oglądałam, bo nie mam działającego telewizora, ale w internecie jest o tym sporo. Także w kontekście pandemicznym i społecznym. Pomyślałam więc, że przypomnę wam artykuł napisany dla „Młodych Dwudziestoletnich”. Nie robiłabym tego „przedruku”, gdyby nie to, że wyżej wymieniona strona już nie istnieje, więc ten artykuł fizycznie w internecie nie wisi. Ale w czeluściach mojego komputera, i owszem. Zdecydowałam się nic w nim nie zmieniać, bo gdybym miała poprawiać wszystkie szczegóły i korygować to, co dzisiaj napisałabym inaczej, to wyszedłby mi jakiś groch z kapustą.

Pragnę dodać, że dzisiaj Polska przegrała ze Słowacją, ale za to polskie piłkarki wygrały z Czechami 5:0. O tym jakoś tak głośno nie jest. Ciekawe, dlaczego.

A oto obiecany tekst napisany na Mistrzostwa Europy 2016.

Euro a seksizm

Tak, przyznaję-lubię czasami obejrzeć Demoty. Niekiedy nawet przeglądam facebooka. Śmieszą mnie niektóre memy o poziomie polskiej piłki nożnej czy o składzie naszej reprezentacji, jednak żarty z Euro, niestety, nie ograniczają się tylko do „Waka waka euro sraka” czy odkodowywania Polsatu. Nie! Niektórzy panowie (zakładam, że nie panie) uważają rozgrywki piłkarskie za idealną okazję, aby pokazać swą wyższość i dominację testosteronu nad estrogenami. W końcu taka wspaniała zabawa, jak wojenka, ich ominęła, jakoś muszą podbudować swoje męskie ego. A weź się przyznaj, chłopie, że Euro masz gdzieś-uznają cię za wariata i „babę”.

Kobiety żartują z mężczyzn, mężczyźni z kobiet i jest to w pewnym sensie normalne. Jednak w okresie Euro częściej to kobiety stają się „bohaterkami” memów, dowcipów i anegdot. I nie są one ani niewinne, ani zabawne. Raczej mocno seksistowskie.

Jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek dojrzałam na popularnym portalu społecznościowym wielokrotnie udostępnianą instrukcję tego „jak powinna się zachować żona w trakcie Euro”. Były na niej takie punkty jak podawanie obiadów w przerwie między meczami, zrobienie miejsca w lodówce na zimne piwko dla mężusia, i pozwolenie („POZWOLENIE”!!!) na nielimitowane wyjścia do koleżanek i do mamusi i zakaz poruszania się pomiędzy kanapą a telewizorem.

I tak kilkanaście razy.

Gdyby te szowinistyczne brednie udostępniła jedna, dwie osoby, a reszta by na to nie reagowała, nie byłoby to jeszcze niepokojące. Ale ludzie to udostępniali i temu przyklaskiwali, ktoś wpuścił to na stronę główną Demotywatorów! Kobiety nie mogą lubić i oglądać sportu? Czy dopiero jak gary zmyją? I po tym, jak mąż łaskawie pozwoli się obsłużyć? Co prawda sama nie jestem jakąś wielką fanką „skórokopów”, interesuję się tym w kontekście meczu otwarcia, meczu o wszystko i meczu o honor (chociaż nasze wyniki z Niemcami i z Irlandią wskazują na odwrócenie się tej tendencji), ale to wcale nie znaczy, że nie ma kobiet, które lubią piłkę! Wystarczy spojrzeć na trybuny.

I oczywiście wciąż odgrywanym żartem jest spalony. Poczynając od łopatologicznych instrukcji, na czym on dokładnie polega (oczywiście, instrukcje adresowane są do kobiet!), po „kobiece wersje spalonego”. Zdaniem niektórych, kobiet może dotyczyć jedynie spalony obiad. Nic nie szkodzi-mąż będzie tak zaaferowany meczem, że nic nie zauważy, jeżeli tylko podstawisz mu ten obiad pod nos.

Ktoś może powiedzieć, że to tylko niewinne przepychanki płci i że nie znam się na żartach. Otóż nie-tu chodzi o coś więcej, niż różne poziomy poczucia humoru. Tu chodzi o powielanie niesprawiedliwych schematów.

Tego rodzaju żarty pozycjonują zarówno kobiety, jak i mężczyzn-w równym stopniu krzywdzą obie płcie. Facet staje się tępym kibolem, dla którego liczy się tylko piwo i który nie potrafi sam sobie zrobić obiadu, a czas urozmaica sobie głośnym stwierdzaniem  faktu, że „Pooolska” to „białooo-czerwoniii”. Kobieta-ozdobą, dodatkiem do meczu i potrzebnym, acz niekiedy kłopotliwym wyposażeniem domu.

Euro z jednej strony łączy nas w kibicowaniu Polsce, a z drugiej staje się świętem powielania stereotypów.

Na koniec chciałabym życzyć wszystkim dziewczynom i chłopakom miłego oglądania dzisiejszego meczu z Ukrainą i wspólnego, radosnego kibicowania, bez wysyłania się nawzajem po piwo i durnych komentarzy o spalonym.

Aha, jeszcze jedno, niezwiązane już z Euro. Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy pomagali mi nagłośnić sprawę policjanta Krzysztofa G. W szczególności dziękuję towarzyszom: redaktorowi Andrzejowi Woszczyńskiemu, Kacprowi Sulowskiemu, Krzysztofowi Boczkowi i Dariuszowi Włodarczykowi, którzy zainspirowani moim pisanym z czystej wściekłości artykułem, puścili skandaliczną treść dalej w świat. Uprzejmie informuję, że sprawa bynajmniej się nie zakończyła i nie spocznę, dopóki Krzysztof G. nie poniesie opowiedzialności za swoje czyny.

Johanna von Mischke

Sobota 12.06.2021 Warszawa dniem różnych protestów

W Warszawie w Sobotę odbyły się 3 demonstracje o różnych tematach. O godzinie 13:00 spod Sądu Najwyższego wyruszyła kilkutysięczna manifestacja osób które sprzeciwiają się szczepieniom oraz podważają pandemię COVID-19. Uczestnicy przeszli ulicami warszawy pod Stadion Narodowy gdzie zakończyła się demonstracja.

Wkrótce po tym wydarzeniu , miało miejsce pod pomnikiem Mikołaja Kopernika wydarzenie związane z brutalnością policji. A chodzi o przypadki użycia broni przez funkcjonariuszy Policji gdzie były ofiary śmiertelne. Uczestnicy przeczytali 30 Imion ofiar śmiertelnych .

I na sam koniec Soboty o godzinie 21:00 , przy Pałacu Namiestnikowskim gdzie ma siedzibę Prezydent RP . Grupa z Homo Komando zorganizowała krótki protest związany z społecznością LGBT+ , oraz wypowiedziami władz państwowych dotyczących osób nieheteronormatywnych w Polsce. Totem Miłości tak nazwane wydarzenie miało zadanie zwrócić uwagę społeczeństwa na problem osób LGBT+ w Polsce.

Policyjny prowokator sprawcą homofobicznego ataku

Osiemnastego maja uczestnicy niewielkiego tęczowego spaceru po Krakowskim Przedmieściu zostali opluci i znieważeni przez rowerzystę. Zajście sfilmowała Telewizja Obywatelska. W toku postępowania okazało się, że agresorem był… policjant w cywilu.

Niewielka grupa osób uczestniczących w manifestacji podążała spod kościoła św. Krzyża w kierunku Starego Miasta. Za nami podążał reporter Telewizji Obywatelskiej, a za nim policja. Po chodniku jechało też na rowerach dwóch mężczyzn, których widać na zamieszczonych zdjęciach. Zaczęli pluć na osoby uczestniczące w spacerze, zwłaszcza ten w czerwonym był agresywny. Widać liczył na to, że nikt nie odpowie mu kontratakiem, ale nie ze mną te numery- jak faszysta na mnie pluje, to nie będę mówić, że deszcz pada… Doszło do fizycznej konfrontacji.

Obrona pokojowych demonstrantów przed napastnikami. Babcia Kasia odepchnięta przez agresora w czarnej bluzie upada na chodnik

Jedna z uczestniczek zgromadzenia, a dokładniej Babcia Kasia, została popchnięta i upadła. Niestety w wyniku- jak wówczas myślałam- pomyłki, policja zatrzymała niewłaściwą osobę, a sprawcy odjechali swobodnie. Teraz widać, że prawdopodobnie cała akcja została zaplanowana. A skąd to wiem? Czytajcie dalej!

Ja i trzy inne osoby chcieliśmy złożyć zeznania na komendzie na Wilczej. Część pojechała autobusem, a ci, którzy jeszcze byli legitymowani, poszli na piechotę. Pod kościołem czekał zamaskowany „miły pan”, nagrywający nas komórką.

-Dobrze się bawicie?

-Świetnie.

-Będziemy na was czekać pod skłotem.

Była to ewidentna groźba, widać było na pierwszy rzut oka, że miły pan jest jednym z członków tzw. Straży Narodowej, ale przesłuchująca mnie policjantka wcale nie uznała tego za groźbę.

Czekając na swoją kolej składania zeznań obejrzałam film z całej akcji, z którego wynikało, że zatrzymany i wylegitymowany mężczyzna tak naprawdę nas bronił, jednak w ferworze walki pomyliliśmy go z napastnikiem w czarnej bluzie (podobny wzrost, postura, kolor ubrania). Tym bardziej chciałam zeznawać, żeby zrehabilitować naszego obrońcę, niesłusznie zatrzymanego. Dość długo to trwało, wyszłam z komisariatu na Wilczej o 23.30. Padał deszcz, było późno, żaden naziolek już na nas nie czatował. I na tym historia mogłaby się zakończyć, gdyby nie pismo, które dzisiaj otrzymałam.

Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania

Dokładnie dzisiaj dostałam polecony, a w nim trzy strony postanowienia. Zdaniem prokuratury, nie ma interesu społecznego w ściganiu sprawców. Tak, dobrze czytacie- jawnie homofobiczny atak połączony z naruszaniem nietykalności cielesnej (plucie! podczas, gdy teoretycznie jeszcze mamy pandemię!) nie będzie ścigany z urzędu. Tylko z oskarżenia prywatnego. Owo oskarżenie prywatne wniósł…. agresor. I to z tego samego paragrafu.

Prawdę mówiąc, nawet mnie to nie zdziwiło, jednak czytałam dalej, a tam, pod sam koniec owego prawniczego bełkotu, czekała na mnie niespodzianka.

Jan G., syn policjanta Krzysztofa G., uznał osoby uczestniczące w demonstracji za winne naruszenia nietykalności cielesnej. Liczymy na to, że panowie G. się na tym przejadą, gdyż z filmu jawnie wynika, że to G. byli sprawcami ataku. A ponieważ policja nie jest i nie powinna być bezkarna, jeszcze dzisiaj do rzecznika tej skompromitowanej instytucji wystosuję odpowiednie pismo.

Polska policjo! Wstyd! Liczę na to, że Krzysztof G. zostanie dyscyplinarnie ukarany, choć to płonna nadzieja. Już od dawna wiadomo, że policja nie służy obywatelom, tylko politykom, burżujom i faszystom.

Redakcja będzie się przyglądać rozwojowi tej sprawy, i bez zwłoki informować o efektach w tej sprawie.

Źródło zdjęć:

DOWÓD OSOBISTY – ZMIANY OD LIPCA . nowy wzór dokumentu.

Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1157 z dnia 20 czerwca 2019 r. w sprawie poprawy zabezpieczeń dowodów osobistych obywateli Unii i dokumentów pobytowych wydawanych obywatelom Unii i członkom ich rodzin korzystającym z prawa do swobodnego przemieszczania się (Dz. Urz. UE L 188 z 12.07.2019, str. 67) (rozporządzenie 2019/1157) nakłada na kraje członkowskie UE obowiązek implementacji w dowodzie osobistym drugiej cechy biometrycznej (dwóch odcisków palców). E-dowód to wielofunkcyjny dokument posiadający warstwę elektroniczną, która zgodnie z Rozporządzeniem zostanie uzupełniona o odciski dwóch palców. Dotychczasowe funkcje dowodu osobistego pozostaną, jednak zwiększy się bezpieczeństwo używania takiego dokumentu.

Szczegółowy opis e-dowodu nowego wzoru

Od marca 2019 r. obywatele otrzymują dowód osobisty z warstwą elektroniczną z pierwszą cechą biometryczną, czyli wizerunkiem twarzy. Ten dokument pozwala m. in. bezpieczną identyfikację i uwierzytelnienie w e-usługach administracji publicznej oraz podpisywanie dokumentów podpisem osobistym. Nowy wzór dokumentu wynikający z rozporządzenia 2019/1157 będzie zawierać oprócz wizerunku twarzy także dwa odciski palców posiadacza dokumentu w formatach cyfrowych, które zostaną zamieszczone w warstwie elektronicznej. Do wymogów wynikających z ww. rozporządzenia zostanie dostosowana również warstwa graficzna dowodu m.in. zamieszczany będzie skan podpisu posiadacza dowodu. Dotychczasowe funkcje dowodu nie zmienią się, zwiększy się natomiast bezpieczeństwo posługiwania się takim dokumentem.

Wdrożenie drugiej cechy biometrycznej wymagać będzie większego zaangażowania obywateli w proces otrzymania dokumentu. Wiąże się to z koniecznością stawienia się w urzędzie w celu pobrania odcisków palców oraz wzoru podpisu odręcznego podczas składania wniosku o dowód osobisty, a także weryfikacji odcisków przy odbiorze dokumentu.

Co w sytuacji, gdy okaże się, że pobranie odcisków palców jest chwilowo niemożliwe? Wówczas zostanie wydany dowód o terminie ważności 12 miesięcy. Dowód taki różni się jedynie terminem ważności i brakiem w warstwie elektronicznej odcisków palców, zaś wszystkie funkcje dowodu osobistego są zachowane. Drugiej cechy biometrycznej nie będzie także w dowodach osobistych u dzieci poniżej 12. roku życia oraz u osób, od których pobranie takich odcisków jest fizycznie niemożliwe. Po złożeniu wniosku nastąpi personalizacja dowodu osobistego, a w kolejnym kroku dowód zostanie przekazany do urzędu gminy a obywatel zostanie powiadomiony o możliwości jego odbioru. Obywatel ponownie stawi się w urzędzie, aby potwierdzić poprawność umieszczonych danych, w tym także odcisków palców. Po odbiorze dokumentu będzie można aktywować warstwę elektroniczną dowodu.

Droga do uzyskania nowego e-dowodu jest nieskomplikowana,  w przypadku gdy możemy osobiście stawić się w urzędzie. Problem pojawia się, gdy nie mamy takiej możliwości np. z powodu niepełnosprawności. W tym celu zostanie wdrożone nowe rozwiązanie, czyli tzw. mobilna stacja urzędnika. Proces wnioskowania, wydania dowodu osobistego oraz aktywacji warstwy elektronicznej będzie przebiegał tak jak w przypadku ubiegania się o dowód w urzędzie, z tą różnicą, że to przedstawiciel urzędu uda się w miejsce pobytu obywatela i u niego dokona wszystkich formalności. Proces jest w pełni bezpieczny i przede wszystkim umożliwi uzyskanie dowodu osobistego i korzystanie z jego wszystkich funkcjonalności osobom, które nie mają możliwości osobistego stawiennictwa w urzędzie.

Korzyści dla obywatela

  • Wdrożenie nowych zabezpieczeń, w szczególności drugiej cechy biometrycznej, zmniejszy ryzyko fałszowania dokumentów oraz ryzyko przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów
  • Ujednolicenie poziomu zabezpieczeń dowodów osobistych wydawanych przez państwa członkowskie, dzięki czemu zostaną zniwelowane różnice, które przysparzają obywatelom trudności, gdy chcą oni korzystać z przysługującego im prawa do swobodnego przemieszczania się,
  • Możliwość mocnego potwierdzania tożsamości ze względu na zawartość drugiej cechy biometrycznej (odciski palców),
  • Możliwość  użycia dowodu osobistego nowego wzoru do potwierdzenia tożsamości na bramkach ABC Straży Granicznej (jako dokumentu podróży na przejściu granicznym),

Osoby, które nie mają możliwości stawić się w urzędzie, będą mogły złożyć wniosek, odebrać e-dowód i aktywować warstwę elektroniczną w miejscu pobytu, dzięki mobilnej stacji urzędnika.

Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu

27 Stycznia 2021 r obchodzony był po raz 16 Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Miasto Stołeczne Warszawa w tym dniu wraz z Fundacją Shalom , zorganizowali obchody w Warszawie na Placu Umschlagplatz pod Pomnikiem Bohaterów Getta Warszawskiego.

Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu (ang. International Day of Commemoration in Memory of the Victims of the Holocaust) – święto uchwalone 1 listopada 2005 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w celu uczczenia pamięci ofiar pochodzenia żydowskiego, pomordowanych w czasie II wojny światowej przez nazistowskie Niemcy. W ten sposób Zgromadzenie odrzuciło nieuznawanie Holocaustu jako wydarzenia historycznego.

Datę obchodów wyznaczono na 27 stycznia – rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau w 1945 roku przez Armię Czerwoną (100 Lwowską Dywizję Piechoty, którą dowodził generał major Fiodor Krasawin). W Polsce główne uroczystości Dnia Pamięci o Ofiarach Holocaustu odbywają się w Auschwitz-Birkenau i Warszawie pod pomnikiem Bohaterów Getta.

BAŁWAN ,,KACZKA” TERRORYSTĄ . ZAGROŻENIE DLA POMNIKA SMOLEŃSKIEGO.

w dniu 12.01.2021 r w godzinach wczesnowieczornych , grupa młodych ludzi w ramach happeningu , ulepiła bałwana w kształcie kaczki. Nic by nie było by w tym nadzwyczajnego czy ciekawego , ale próba ustawienia dzieła przy pomniku Smoleńskim zakończyła się interwencją Policji.

Funkcjonariusze Policji stwierdzili że dzieło stwarza zagrożenie terrorystyczne dla pomnika, i zażądali zabrania dzieła z okolic pomnika. Jak można usłyszeć na filmiku , funkcjonariusz Policji był bardzo stanowczy w swojej narracji i przekonany że ma pełną słuszność w tym co mówi.

Autor zastrzegł sobie anonimowość.
Autor zastrzegł sobie anonimowość.

Poniedziałkowa Ruchoma Blokada Miasta

W Poniedziałek 04.01.2021 r w Warszawie odbyło się nietypowe wydarzenie związane częściowo z Strajkiem Kobiet , a zarazem z Szaloną Alternatywą.

Około godziny 18:00 zebrała się grupa osób która wpadła na pomysł , aby po okresie świąteczno- noworocznym przypomnieć Warszawie że trwa Strajk Kobiet. Miejscem które wybrali sobie było skrzyżowanie ulic Świętokrzyska-Nowy Świat. Ale Policja uniemożliwiła przeprowadzenie akcji.

Więc osoby postanowiły że w tym wypadku będzie to bardziej spontaniczne i bez określania miejsca , po paru minutach osoby przeniosły się na skrzyżowanie ulic Świętokrzyska- Marszałkowska , gdzie przy zapalonym zielonym świetle weszły na ulicę , próbując zostać i zablokować ruch pojazdów. Ale niestety policja zgromadziła większe siły i rozpoczęła zatrzymywanie i spisywanie uczestników blokady.

Po parunastu minutach część grupy postanowiła że przeniesie się w inne miejsce , wybrano miejsce przy skrzyżowaniu Al. Jerozolimskie- Bracka , gdzie po chwili też byli już funkcjonariusze Policji. Po nie udanej próbie uczestnicy wybrali punkt ponownie przy skrzyżowaniu Świętokrzyska-Marszałkowska, ale już tam też czekali Policjanci .

Więc grupa postanowiła wybrać się na przejażdżkę po mieście , wybrano w ostatnim momencie Żoliborz i ulicę Mickiewicza, gdzie ma swoje mieszkanie poseł Kaczyński. Grupa po przybyciu pod adres Wicepremiera, posła Jarosława Kaczyńskiego rozpoczęła małą pikietę i przez głośniki wyrażać swoje niezadowolenie wobec rządu PiS i samego Kaczyńskiego. Po około 20 minutach grupa udała się ponownie do centrum Warszawy.

Następnym przystankiem była Kolumna Zygmunta i plac przed zamkiem królewskim , po kilku minutach , postanowiono udać się w kierunku skrzyżowania ulic Świętokrzyska-Nowy Świat , tym razem już w asyście Policji uczestnicy przeszli pod siedzibę Prezydenta , a potem udali się w kierunku skrzyżowania, przy kościele na Nowym Świecie grupa postanowiła że wykorzysta sytuację i wejdzie na schody które prowadzą do wejścia na teren kościoła.

Ale tam niestety po paru minutach doszło do szarpaniny i wymiany zdań z proboszczem parafii i przedstawicielami ortodoksyjnej grupy obrońców kościoła Katolickiego, Interweniowała Policja.

Po wyjaśnieniu sprawy uczestnicy przeszli na skrzyżowanie ulic Świętokrzyska-Nowy Świat , gdzie po paru minutach rozeszli się do swoich domów. Cała akcja trwała 4 h od 18:00 do 22:00.

Sami uczestnicy jak i osoby które miały okazję obserwować te wydarzenie zgodnie twierdzą że był to dość ciekawy i fajnie przeprowadzony plan wyrażenia swojego niezadowolenia . Pomysłodawcy zapowiadają że będzie miało to miejsce co tydzień w Poniedziałki i będzie miało różną formę .

Rząd rozważa wprowadzenie nowych restrykcji.

Zaraz po świętach rząd rozważa wprowadzenie nowych obostrzeń związanych z poruszaniem się po Kraju.

Branża hotelarska nie tylko nie ma co liczyć na złagodzenie restrykcji w okresie świąteczno-noworocznym. Musi się liczyć z ich zaostrzeniem. Rząd rozważa bowiem wprowadzenie nowych obostrzeń

Jak podają źródła zbliżone do kancelarii premiera , obostrzenia miały by objąć Hotele i Handel. Miały być zmienione zasady podróży służbowych , zasad zakupów. Zmiany jak twierdzi rząd są związane z Narodowym Planem Szczepień COVID_19 , chociaż nie ma jakiś konkretów związanych z tymi planami.

Podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego szef rządu zapewniał, że plan będzie odnosił się do tego, jak dzisiaj zamrożone branże mogłyby funkcjonować. Plan ma obowiązywać do lutego.Stąd też pomysł, by wprowadzić jeszcze szersze ograniczenia. W przypadku hoteli rząd chce sprawić, że przestaniemy jeździć na wczasy udając wyjazd służbowy. Możliwe jest albo zakazanie takich służbowych wyjazdów, albo nawet całkowite zamknięcie hoteli.

%d blogerów lubi to: